MAREK SUSKI WśRóD INWIGILOWANYCH PEGASUSEM. PROKURATURA POTWIERDZA

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski znalazł się na przygotowanej przez śledczych liście 31 osób inwigilowanych Pegasusem — ustaliła w piątek "Gazeta Wyborcza". Polityk dostał wezwanie w tej sprawie do prokuratury.

Dlaczego jest to ważne?

Na liście osób podsłuchiwanych za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości przy użyciu Pegasusa ma znajdować się ponad 100 osób. Według ustaleń Onetu są to zarówno politycy zarówno ówczesnej opozycji, jak i przedstawiciele obozu rządzącego. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar przekazał pod koniec marca, że część osób otrzyma wezwanie do prokuratury i zostanie osobiście poinformowana o tym, że była podsłuchiwana. Legalność działań operacyjnych przy użyciu Pegasusa bada sejmowa komisja w tej sprawie. Osobne śledztwo wszczęła także Prokuratura Krajowa.

Marek Suski podsłuchiwany Pegasusem. Co mówi prokuratura?

Marek Suski jest wśród osób wezwanych do prokuratury — przekazał informator "Gazety Wyborczej" z Prawa i Sprawiedliwości. Śledczy w rozmowie z dziennikiem potwierdzili tę informację. — Jest jedną z 31 osób, które otrzymały zawiadomienie o wezwaniu na przesłuchanie w tej sprawie – powiedział "GW" rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak.

Co zrobił w tej sprawie poseł PiS?

Informatorzy "Wyborczej" opisują, że ostatnie roszady na listach wyborczych Prawa i Sprawiedliwości do Parlamentu Europejskiego mają być m.in. efektem działań Marka Suskiego. Szef PiS na Mazowszu miał poinformować kierownictwo partii, że zrezygnuje z funkcji, jeśli na liście do europarlamentu utrzyma się na trzeciej pozycji Maciej Wąsik, który miał być odpowiedzialny — razem z Mariuszem Kamińskim — za podsłuchy Pegasusem.

Przeczytaj także:

Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco

2024-04-26T18:25:38Z dg43tfdfdgfd