TRAGICZNY WYPADEK. NIE żYJE ŁUKASZ KACZMAREK

W tragicznym wypadku, do którego doszło w podgorzowskim Deszcznie zginął Łukasz Kaczmarek. To były żużlowiec Stali Gorzów. 9 lipca obchodziłby 29. urodziny.

Jak poinformował portal gorzowianin.com, w piątek przed godziną 22 służby dostały zgłoszenie o wypadku na polnej drodze pomiędzy podgorzowskimi miejscowościami Karnin i Deszczno. Na miejscu pojawiły się dwa zastępy straży pożarnej, policja i pogotowie.

Ze zgłoszenia wynikało, że doszło do dachowania pojazdu typu buggy. Jechać nim miało dwóch mężczyzn. Podczas zdarzenia jeden z nich wypadł z samochodu.

I to właśnie ten mężczyzna zginął. Przybyły na miejsce wypadku lekarz stwierdził zgon. Ofiara to niespełna 29-letni były żużlowiec Stali Gorzów, Łukasz Kaczmarek.

- Niestety mężczyzna, który wypadł z pojazdu buggy podczas dachowania, nie przeżył. Lekarz stwierdził zgon. Drugi z mężczyzn został poszkodowany - powiedział Karol Brzozowski, oficer prasowy gorzowskiej straży pożarnej.

Na miejsce wypadku przyjechała grupa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem prokuratora, która ustali przebieg i okoliczności zdarzenia.

Kaczmarek w Stali jeździł jako junior. Karierę rozpoczynał razem z Bartoszem Zmarzlikiem czy Adrianem Cyferem. W 2012 roku zadebiutował w barwach gorzowskiego klubu w Ekstralidze. Zdobył z klubem srebrny medal Drużynowych Mistrzostw Polski.

Dwa lata później pojechał w trzech biegach gorzowskiego turnieju Grand Prix i zdobył w nich 2 punkty. Startował także w barwach klubu z Piły i Rawicza.

Czytaj także:

Show Sajfutdinowa w Lublinie. To było za mało na mistrzów

W tej roli Bartosz Zmarzlik czuje się bardzo źle. "Ja też tego nie znosiłem"

ZOBACZ WIDEO: Tai Woffinden mówi wprost. Te kluby dzwonią do niego co roku

2024-04-27T08:59:50Z dg43tfdfdgfd