PLANOWAł ZABóJSTWO CóRKI KRóLA HOLANDII. SZEF MAFII UCIEKł Z ARESZTU DOMOWEGO

Służby więzienne Hiszpanii potwierdziły we wtorek ucieczkę z aresztu domowego Karima Bouyakhrichana, szefa holenderskiej grupy przestępczej Mocro Maffia. Pochodzący z Maroka mężczyzna w przeszłości planował porwanie i zabicie córki króla Holandii Katarzyny-Amalii. W ostatnim czasie miał przygotowywać także zamach na premiera kraju Marka Rutte.

Władze sądownicze prowincji Malaga podały we wtorek, że nie znają dokładnej daty ucieczki lidera Mocro Maffii, gdyż ten miał stawiać się w sądzie jedynie co 15 dni.

Decyzję o areszcie domowym dla szefa gangu podjął 22 lutego sąd drugiej instancji w Maladze. Sędzia zobowiązał Karima Bouyakhrichana do zapłacenia kaucji w wysokości 50 tys. euro i oddania paszportu.

Planował morderstwo córki króla Holandii

Hiszpańskie media odnotowały, że szef mafii został wypuszczony z więzienia pomimo tego, że był ścigany przez Holandię europejskim listem gończym za liczne przestępstwa, a także poszukiwany przez Interpol.

Mafioso miał planować m.in. zabójstwo holenderskiego premiera Marka Rutte. Wcześniej przygotowywał plan porwania i morderstwo córki holenderskiego króla, Katarzyny-Amalii.

Marokański boss narkotykowy aresztowany w Hiszpanii

Bouyakhrichan został zatrzymany w Hiszpanii podczas policyjnej obławy 10 stycznia br. Ujęto go w popularnym kurorcie Marbella na południu kraju, stawiając mu zarzuty dotyczące prania pieniędzy. W trakcie śledztwa ustalono, że szef Mocro Maffi był powiązany z szeregiem hiszpańskich organizacji przestępczych, głównie gangów zajmujących się narkobiznesem.

We wniosku władz Holandii o ekstradycję bossa narkotykowego napisano, że kierowana przez niego grupa jest odpowiedzialna za szereg przestępstw związanych z obrotem narkotyków i zorganizowaną przestępczością, w tym za zabójstwa.

Inspektorzy Interpolu, na którego liście Bouyakhrichan jest jednym z najbardziej poszukiwanych przestępców, twierdzą, że mafioso jest współodpowiedzialny za krwawe porachunki gangów narkotykowych w Holandii, Belgii, Hiszpanii i Maroku, w których podczas minionej dekady zginęło kilkadziesiąt osób.

Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco

2024-04-23T20:14:04Z dg43tfdfdgfd