Prezydent USA Joe Biden powiedział w piątek w wywiadzie z prezenterem radiowym Howarderm Sternem, że jest gotowy do debaty z Donaldem Trumpem. Ten z kolei zadeklarował, że może debatować z Bidenem nawet na sali sądowej, gdzie odbywa się jego proces karny.
- Nie wiem kiedy, ale chętnie przeprowadzę z nim debatę - przyznał
w emitowanym na żywo wywiadzie. Jeszcze w marcu twierdził z kolei, że to, czy zgodzi się na debatę zależy od zachowania . Joe Biden wyraził chęć debaty z Donaldem Trumpem. Były prezydent odpowiadaDonald Trump szybko zareagował na słowa głowy państwa, proponując telewizyjną debatę podczas wiecu w Michigan lub na sali sądowej na Manhattanie, gdzie toczy się jego proces karny w związku z zarzutami o ukrywanie zapłaty za milczenie aktorki porno Stormy Daniels przed wyborami w 2016 roku.
Redakcja poleca
Debiut Franciszka. Po raz pierwszy w historii papież weźmie udział w takim wydarzeniu
USA mają dowody na ingerencję Chin w amerykańskie wybory. Wspomniano też o sankcjach
"On jest dziś w Nowym Jorku, choć pewnie o tym nie wie, i ja też jestem, bo utknąłem tam w jednej z wielu spraw sądowych, które on wszczął. [...] W rzeczy samej, zróbmy tę debatę w budynku sądu tej nocy, w ogólnokrajowej telewizji! Poczekam" - napisał Trump na swoim portalu społecznościowym Truth Social.
Piątkowa rozmowa na żywo była jednym z niewielu wywiadów udzielanych przez Joe Bidena. W przeszłości częstym gościem Howarda Sterna był właśnie Donald Trump. Rozmowa z Bidenem koncentrowała się głównie na jego życiu prywatnym. Prezydent wyjawił m.in., że po śmierci swojej pierwszej żony i 13-miesięcznej córki w wypadku samochodowym w 1972 roku miał myśli samobójcze i zastanawiał się nad skokiem z mostu.
Źródło: Radio ZET/PAP
Nie przegap
2024-04-26T21:58:02Z dg43tfdfdgfd