Gdyby brak kompetencji, lenistwo, chaos za rządów PiS były największymi wadami PiS, to byłoby pół biedy. Ale było gorzej. Od wielu lat działa tu w Polsce partia pod wpływem rosyjskich interesów – mówił w Sejmie premier Donald Tusk. Szef rządu nie stronił od mocnych uderzeń w debacie przed wnioskiem o odwołanie minister klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski.
Premier Donald Tusk zabrał głos w debacie przed wnioskiem posłów PiS o wotum nieufności wobec minister klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski. Jego wystąpienie było jednym ostrym atakiem w politykę PiS sprzed 2023 roku.
- Scenariusz, który napisaliście z Falentą, był pisany cyrylicą – mówił Tusk, zwracając się w stronę posłów PiS. Premier często zmieniał wątki, wniosek ws. minister klimatu był jedynie pretekstem do całościowej konfrontacji z byłym rządem PiS.
Tusk o polityce rządów PiS- Spędziłem z przedstawicielami polskich rolników dziesiątki godzin. Wszystko zepsuliście, podpisując Zielony Ład. Cały PiS, banda nieuków – „giganci polskiego rolnictwa” – atakował w Sejmie Tusk. Mówił, że "trzeba było spotykać się z rolnikami", gdy wpuściliście dziesiątki tysięcy ton zboża z Ukrainy".
Gdy premier słyszał skandowanie "do Putina", odparł: - Proszę milczeć. Spotykałem się (z Władimirem Putinem - red.) równie często, jak Lech Kaczyński - grzmiał Tusk. - Skończyła się bezradność polskiego państwa i bezkarność, jeśli chodzi o działalność waszych ludzi ze wschodnimi służbami - ostrzegał premier.
Źródło: Radio ZET/Sejm RP
Nie przegap
2024-05-09T15:43:16Z dg43tfdfdgfd