TRAGICZNY WYPADEK NA ZAMKU KSIąż. NIE żYJE 38-LETNI PRACOWNIK. "OGROMNA STRATA"

Prokuratura wyjaśnia przyczyny wypadku, do którego doszło w środę na Zamku Książ. - Wezwano nas, bo na mężczyznę spadły drewniane stoły, które ułożone były w stos - powiedział "GW" Tomasz Kwiatkowski z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu. Pracownicy znaleźli się pod opieką psychologiczną.

Według doniesień "Gazety Wyborczej" w środę 27 marca około godziny 14:00 doszło do tragicznego wypadku na Zamku Książ w Wałbrzychu. 38-letni pracownik został przygnieciony przez ułożone w stos stoły znajdujące się w magazynie. Na miejsce wezwano policję, pogotowie oraz straż pożarną.

Wałbrzych. Tragiczny wypadek na Zamku Książ. Nie żyje 38-letni pracownik

- Wezwano nas, bo na mężczyznę spadły drewniane stoły, które ułożone były w stos. Ale zanim przyjechaliśmy, tego człowieka wydostali spod nich pracownicy. Nie podejmowaliśmy na miejscu żadnych czynności - powiedział "GW" Tomasz Kwiatkowski z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu.

Przyczyny tragedii bada policja i prokuratura. - Stoły, które przygniotły 38-letniego mężczyznę zatrudnionego w Zamku Książ, były zmagazynowane w jednym z pomieszczeń. To był nieszczęśliwy wypadek, sprawa nie ma kontekstu kryminalnego - stwierdził komisarz Marcin Świeży z wałbrzyskiej komendy powiatowej.

Pracownicy Zamku Książ znajdują się pod opieką psychologiczną. "To dla nas ogromne przeżycie i strata"

Rzecznik Zamku Książ Mateusz Mykytyszyn przekazał, że pracownicy Zamku Książ zostali otoczeni pomocą psychologiczną. - Współpracujemy ze służbami. Nie jesteśmy upoważnieni do przekazywania jakichkolwiek informacji w tej sprawie - powiedział rzecznik. Głos zabrała również prezeska Zamku Książ, która poinformowała, że załoga jest pogrążona w smutku i bólu. - Był to nieszczęśliwy wypadek, to dla nas ogromne przeżycie i strata. Oczywiście zrobimy wszystko, by pomóc wyjaśnić wszystkie okoliczności tej tragedii - powiedziała Anna Żabska.

Zamek Książ jest kompleksem architektonicznym o dużych rozmiarach. Jest położony na cyplu skalnym w lesie. Obiekt został wpisany na listę zabytków Narodowego Instytutu Dziedzictwa. Książ jako zespół rezydencjonalny jest trzecim co do wielkości zamkiem w Polsce i największym na Dolnym Śląsku.

"Obiektem od 1991 roku zarządza Spółka Zamek Książ w Wałbrzychu, której założycielem i właścicielem jest Gmina Wałbrzych. Celem spółki jest bieżące zarządzanie, ochrona i utrzymanie w należytym stanie kompleksu zamkowo-parkowego Książ oraz innych obiektów zabytkowych należących do Gminy Wałbrzych, a środki finansowe na to przeznaczane pochodzą wyłącznie z zysków spółki" - czytamy na stronie zamku. 

2024-03-28T10:10:23Z dg43tfdfdgfd