We wtorek 7 maja przed komisją śledczą ds. wyborów korespondencyjnych zeznawał Adam Bielan. Europoseł PiS w pewnym momencie starł się z przewodniczącym komisji Dariuszem Jońskim. - Odbieram pana wypowiedzi jako groźby - padło podczas przesłuchania.
Adam Bielan we wtorek 7 maja zeznawał przed komisją śledczą ds. wyborów kopertowych. Europoseł PiS w trakcie przesłuchania pytany był m.in. o słowa Jarosława Gowina, który sugerował, że to Bielan był pomysłodawcą przeprowadzenia wyborów korespondencyjnych w 2020 r. na wzór tych, które odbyły się w Bawarii.
Podczas przesłuchania zaprezentowano także rozmowę SMS-ową pomiędzy Adamem Bielanem a Robertem Anackim z maja 2020 roku, gdzie politycy wymieniali wiadomości na temat terminu przeprowadzenia wyborów. Bielan stwierdził wcześniej, że kontakt z Anackim zerwał w kwietniu. Członkowie komisji natychmiast mu to wytknęli.
Przewodniczący Dariusz Joński jednoznacznie sugerował Bielanowi, że okłamał komisję we wcześniejszych wypowiedziach.
Dlaczego pan nas oszukał z panem Anackim? - zapytał w pewnym momencie Joński.
ZOBACZ: Mariusz Kamiński wyszedł z przesłuchania. “Jest pan świnią”
Adam Bielan w odpowiedzi stwierdził, że był i jest do tej pory z Anackim "w wieloletnim konflikcie politycznym". Europoseł PiS podkreślał, że pisał z nim jedynie "na prośbę Jarosława Gowina".
To jest człowiek, na którym ciążą rozmaite zarzuty - utrzymywał Adam Bielan.
Dariusz Joński ocenił, że Adam Bielan okłamał opinię publiczną. Po chwili doszło do spięcia.
Rozumiem, że pan ma świadomość, co grozi za składanie fałszywych zeznań przed komisją? - dopytywał przewodniczący komisji.
Europoseł PiS natychmiast mu odpowiedział, nie kryjąc swego zdenerwowania.
Odbieram pana wypowiedzi jako groźby - odparł Bielan, dodając, że "jest świadomy tego, co robi i mówi na komisji".
Adam Bielan we wtorek 7 maja zeznawał przed komisją śledczą ds. wyborów kopertowych. Europoseł PiS w trakcie przesłuchania pytany był m.in. o słowa Jarosława Gowina, który sugerował, że to Bielan był pomysłodawcą przeprowadzenia wyborów korespondencyjnych w 2020 r. na wzór tych, które odbyły się w Bawarii.
Podczas przesłuchania zaprezentowano także rozmowę SMS-ową pomiędzy Adamem Bielanem a Robertem Anackim z maja 2020 roku, gdzie politycy wymieniali wiadomości na temat terminu przeprowadzenia wyborów. Bielan stwierdził wcześniej, że kontakt z Anackim zerwał w kwietniu. Członkowie komisji natychmiast mu to wytknęli.
2024-05-07T19:02:02Z dg43tfdfdgfd