SENIORKA STRACIłA OSZCZęDNOśCI żYCIA. OSZUśCI ZASTAWILI NA NIą PERFIDNą PUłAPKę

Seniorka z Małopolski przez oszustów straciła ogromną sumę pieniędzy. 88-letnia mieszkanka Rabki-Zdroju uwierzyła, że rozmawia ze swoim wnukiem. Sprawą zajmuje się policja.

Kolejne

oszustwo

metodą "na wnuczka". Tym razem ofiarą padła mieszkanka Rabki-Zdroju w

Małopolsce

.

Seniorka

uwierzyła, że jej wnuczek spowodował wypadek drogowy. Oszustom, którzy rzekomo chcieli pomóc, przekazała w reklamówce 100 tysięcy złotych. Seniorka straciła dużą sumę pieniędzy. Uwierzyła, że rozmawia z wnukiem

Metoda "na wnuczka" to jeden z wielu sposobów oszustów na wyłudzenie

pieniędzy

. Tym razem rozdzwonili się oni do mieszkańców powiatu nowotarskiego. Wśród osób poszkodowanych znalazła się 88-letnia kobieta. Nie odłożyła słuchawki jak większość osób mających do czynienia z oszustami, ale uwierzyła na słowo.

Seniorka była pewna, że rozmawia ze swoim wnukiem, który spowodował wypadek drogowy i potrzebował pieniędzy. Osoba, która zadzwoniła do kobiety, poprosiła, by ta włożyła do reklamówki 100 tysięcy złotych. Następnie 88-latka miała przekazać je osobie, która przyjdzie do jej domu. Niestety, mieszkanka Małopolski dała się nabrać i straciła oszczędności życia.

Redakcja poleca

Oszustwo na "techników od bezpieczeństwa kont". Można stracić ważne dane

Dostałeś SMS-a z gazowni? To nie oszustwo, lepiej zapoznaj się z treścią

Metoda "na wnuczka". Policja ostrzega

Oszuści prześcigają się w coraz to nowych pomysłach na wyłudzanie pieniędzy. W marcu

mieszkanka Warszawy straciła 50 tys. złotych z konta bankowego

, ponieważ była przekonana, że rozmawia z policjantką. W rzeczywistości oszukały ją dwie nastolatki, które wmówiły seniorce, że środki na jej rachunku nie są bezpieczne. Jednej z nich kobieta przekazała swoją kartę płatniczą.

Jedną z ulubionych metod oszustów, jeśli chodzi o osoby starsze, jest ta "na wnuczka". Rozmowa telefoniczna prowadzona jest w taki sposób, aby oszukiwana osoba uwierzyła, że rozmawia z kimś ze swojej rodziny i sama wymieniła imię tej osoby oraz inne dane, pozwalające przestępcom wiarygodnie pokierować dalszą rozmową. Dzwoniący zazwyczaj prosi o udzielenie pilnej pożyczki, stosując różnorodne "legendy". Niemal zawsze apeluje o dyskrecję wobec innych członków rodziny. Zapewnia także o bardzo szybkim i osobistym zwrocie gotówki.

Małopolska

Policja

ostrzega seniorów przed oszustami. Wystosowała także apel do ich bliskich, by uświadamiały starsze osoby w swoich rodzinach. Jak działają przestępcy, stosując metodę "na wnuczka"?
  • Przez telefon każdy może podać się za wnuczka, policjanta czy pracownika banku. Zawsze po otrzymaniu takiego telefonu najpierw zadzwoń do członka rodziny na znany ci numer.
  • Jeśli nie rozpoznajesz głosu, odłóż słuchawkę – oszuści wywierają silny nacisk i presję, mają doświadczenie w manipulowaniu ludźmi, więc im szybciej zakończysz rozmowę, tym lepiej.
  • Jeśli masz przekazać pieniądze komuś z rodziny, rób to tylko osobiście – bardzo charakterystyczne dla oszustw "na wnuczka", "na wypadek" jest przysyłanie kuriera, który ma odebrać pieniądze.
  • Nie oddawaj gotówki ani cennych rzeczy w ręce kogoś, kogo nie znasz. Odbierając telefon z prośbą o pieniądze, nigdy nie mów, ile masz gotówki i nie udzielaj żadnych informacji osobistych.

Źródło: Radio ZET/Policja

Nie przegap

2024-03-28T09:42:48Z dg43tfdfdgfd