SAMOCHODY RUNęłY W PRZEPAść. BILANS OFIAR WCIąż ROśNIE

W nocy z 30 kwietnia na 1 maja doszło do dramatycznego zdarzenia w Chinach. Fragment autostrady w prowincji Guangdong runął, powodując śmierć co najmniej 48 osób i raniąc wiele innych. Służbom ratunkowym udało się dotrzeć do 30 poszkodowanych, którzy zostali przewiezieni do szpitala. Chociaż ich życiu nie zagrażało ryzyko, to jednak sytuacja była skomplikowana ze względu na trudne warunki terenowe i dużą liczbę pojazdów, które spadły w jedno miejsce.

Zgłębienie powstałe na drodze łączącej miasta Meizhou i Dapu stało się miejscem tragicznego zdarzenia. Według państwowego nadawcy CCTV początkowo w zdarzeniu zginęło 19 osób. Jednak bilans ofiar cały czas się powiększa i obecnie wynosi 48 osób.

Portal telewizji CNN informuje, że w zapadlisku nadal znajdują się pojazdy. Nagrania z miejsca katastrofy, które trafiły do sieci, pokazują, że tuż po zdarzeniu wybuchł pożar.

W ostatnich tygodniach południowe Chiny nawiedziły ulewne deszcze. Jak podała państwowa agencja informacyjna Xinhua, w powodziach w prowincji Guangdong zginęły co najmniej cztery osoby, w tym jeden ratownik. Co najmniej 10 osób uznano za zaginione.

Czy ekstremalne warunki pogodowe mogły przyczynić się do katastrofy na drodze? Tego jeszcze nie wiadomo, ale bez wątpienia sytuacja jest dramatyczna i wymaga dalszego śledztwa.

Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco

2024-05-02T08:37:26Z dg43tfdfdgfd