Trwają poszukania żołnierza, który wczoraj (24.04.2024r.) podczas wojskowych ćwiczeń na Bałtyku nie wypłynął na powierzchnię. Zaginiony przynależy do jednostki wojskowej GROM, zespołu B. Zdarzenie miało miejsce niedaleko Westerplatte. W poszukiwania zaangażowane są liczne jednostki m.in.: Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa, sopockiego WOPR, policji, straży granicznej, a także śmigłowiec Marynarki Wojennej.
"Dziś po południu, w trakcie programowego szkolenia nurkowego na Bałtyku, zaginął jeden z żołnierzy wojsk specjalnych" - przekazało w środę Dowództwo Generalne. Nurek brał udział w programowym szkoleniu, które odbywało się na terenie Zatoki Gdańskiej, nieopodal Westerplatte.
Według podawanych informacji, żołnierz nurkował z tzw. stanem zamkniętym, przy którym czas maksymalnego przetrwania w wodzie wynosi ok. 4 godziny.
“O godzinie 19 zakończyła się część poszukiwania w części nawodnej. Na miejscu zostały dwie jednostki SAR i jednostki Marynarki Wojennej, które będą prowadziły poszukiwania za pomocą sonarów” - poinformował wczoraj Maciej Dziubich z Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa SAR.
W poszukiwania zaangażowanych jest wiele jednostek: Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa, statek Wiatr, jednostka sopockiego WOPR, policja wodna i, straż graniczna . Teren zatoki przeszukuje grupa nurków roboty podwodne, a z powietrza - śmigłowiec W-3 z 43BLMW oraz Blackhawk z wojsk specjalnych.
Według najnowszych informacji wczoraj w nocy poszukiwania wstrzymano ze względu na niską temperaturę wody - mają być kontynuowane dziś od rana.
Rzecznik Dowództwa Komponentu Wojsk Specjalnych, ppłk Mariusz Łapeta informuje: “Zaginiony to żołnierz jednostki wojskowej GROM, zespołu B, który zlokalizowany jest w Gdańsku na Westerplatte”.
Podkreśla także, że szkolenie było dobrze przygotowane, a nurkowie biorący udział zawsze są przeszkoleni i dobrze wyposażeni. “Do jednostki wojskowej GROM nie przychodzą ludzie z ulicy. To są najlepsi z najlepszych. Żołnierze ci regularnie przechodzą wnikliwe badania, które dopuszczają do takich nurkowań. Był dobrze wyposażony, to nurek z olbrzymim doświadczeniem” - zaznaczył rzecznik Łapeta.
"Dziś po południu, w trakcie programowego szkolenia nurkowego na Bałtyku, zaginął jeden z żołnierzy wojsk specjalnych" - przekazało w środę Dowództwo Generalne. Nurek brał udział w programowym szkoleniu, które odbywało się na terenie Zatoki Gdańskiej, nieopodal Westerplatte.
Według podawanych informacji, żołnierz nurkował z tzw. stanem zamkniętym, przy którym czas maksymalnego przetrwania w wodzie wynosi ok. 4 godziny.
2024-04-25T06:53:03Z dg43tfdfdgfd