PIEKłO UKRAIńSKICH żOłNIERZY W ROSYJSKIEJ NIEWOLI. "KRZYKI BYłO SłYCHAć PRZEZ CAłY DZIEń"

Ukraińscy żołnierze, którzy powrócili do kraju jako część wymiany jeńców, doświadczyli nieopisanej traumy w rękach rosyjskich porywaczy. Według "The New York Times", wielu z nich padło ofiarą tortur i gwałtów, a po powrocie często zostali odsyłani do aktywnej służby bez leczenia.

Jeden z tych, którzy powrócili z rosyjskiej niewoli, to żołnierz ukraińskiej piechoty morskiej, który przez dziewięć miesięcy był poddawany fizycznej i psychicznej torturze. Po zaledwie trzymiesięcznym odpoczynku i rehabilitacji ponownie został wysłany na front, gdzie trauma powróciła, powodując u niego zespół stresu pourazowego (PTSD).

Inni ukraińscy jeńcy potwierdzają, że trwałe skutki traumatycznych przeżyć nie są właściwie traktowane przez ukraiński rząd, który zbyt szybko wysyła ich z powrotem do służby. Pomimo ich odniesionych obrażeń, wielu jest zmuszanych do powrotu na front, co wywołuje dalsze cierpienie.

Według ONZ, wielu jeńców doświadczało podczas przesłuchań brutalnych tortur, porażenia prądem, gwałtów i pozorowanych egzekucji. Wielu cierpi również na poważne urazy, takie jak wstrząśnienia mózgu, które wynikają z powtarzających się uderzeń w głowę.

— Zaczynają od maksymalnej przemocy — powiedział wojskowy. — Mówią, że "kłamiesz, nie mówisz nam wszystkiego". Przystawiają nóż albo proponują, że odetną palec. Jeśli jeden z nich się zmęczy, kolejny przejmuje obowiązki. Może trwać od 30 do 40 minut. Na koniec mówią: "Dlaczego nie powiedziałeś nam wszystkiego od razu?"

Niektórzy, opowiadając o okrutnych formach przemocy, których doświadczyli, relacjonują, że w miejscach, w których byli przetrzymywani "niemożliwe krzyki było słychać przez cały dzień".

Pomoc ukraińskiego rządu nie działa

Niestety program resocjalizacji ukraińskiego rządu okazuje się niewystarczający, aby pomóc byłym jeńcom w powrocie do normalnego życia. Wielu z nich nadal zmaga się z traumą i cierpieniem, gdyż leczenie psychologiczne oraz wsparcie są niewystarczające.

Organizacja Zjednoczonych Narodów potwierdza, że ​​torturowanie jeńców wojennych w Rosji jest dobrze udokumentowane, a relacje byłych jeńców tylko potwierdzają okrucieństwo, z jakim byli traktowani.

Amerykański dziennik przytoczył kilka relacji ukraińskich jeńców, które zostały złożone w formie zeznań przed prokuratorem. Jedna z tych relacji dotyczyła 36-letniego żołnierza, który był wzięty do niewoli po długim oblężeniu Azowstalu w Mariupolu w maju 2022 r. Spędził dziewięć miesięcy w niewoli rosyjskiej, a po powrocie do domu cierpiał na poważne urazy i traumę psychiczną.

Wielu więźniów doświadczało również utrzymujących się objawów, takich jak utraty przytomności i omdlenia, wynikających z powtarzających się uderzeń w głowę. Prokurator generalny Ukrainy, Andrij Kostin, twierdził we wrześniu, że około 90 proc. ukraińskich jeńców wojennych padło ofiarą tortur, gróźb przemocy lub innych form złego traktowania.

Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco

2024-04-29T08:51:00Z dg43tfdfdgfd