Było już ciemno i chłodno. A łóżko pana Stanisława (†75 l.) ciągle pozostawało puste. Senior, przebywający w szpitalu w Tarnowskich Górach (woj. śląskie), zaginął. Zawiadomiono policję i wszczęto poszukiwania. Ich finał okazał się tragiczny.
Czwartkowy wieczór, 18 kwietnia, w Tarnowskich Górach. W szpitalu przy ul. Bytomskiej panuje niepokojące poruszenie. Personel nie może odnaleźć jednego z pacjentów. Pan Stanisław zaginął.
Na zewnątrz panuje niska temperatura, ściemnia się. Czy w takich warunkach poradzi sobie schorowany 75-latek? Służby nie zwlekają i od razu publikują wizerunek poszukiwanego pacjenta. Ruszają poszukiwania za mieszkańcem Tworoga (pow. tarnogórski).
Przez kilka godzin służby przeczesują okoliczny teren. Gdzie mógł się udać pan Stanisław? Był bliżej niż się wydawało.
Pokazywał różową czapeczkę i mówił o córeczce. Kryła się za tym makabryczna historia
Po kilku godzinach prowadzonej akcji poszukiwania zostają zakończone. Ich finał jest tragiczny. Zaginiony 75-latek nie żyje.
– Przed północą tarnogórscy policjanci zaangażowani w poszukiwania zaginionego 75-letniego mężczyzny ujawnili jego ciało w rejonie szpitala, w którym przebywał. Niestety na pomoc było już za późno, a przybyły na miejsce lekarz stwierdził jego zgon – podała tarnogórska komenda.
Co było przyczyną śmierci pana Stanisława? To ustalają śledczy. Zlecono wykonanie sekcji zwłok 75-latka. Ustalane są szczegółowe okoliczności tragedii.
Najbliżsi zgłosili zaginięcie pani Marii. Niedługo później usłyszeli tragiczną wieść
(Źródło: Fakt.pl, policja)
Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco
2024-04-20T04:34:27Z dg43tfdfdgfd