Były wałbrzyski policjant, który prowadził sprawę partnera Dagmary Kaźmierskiej, opowiada Onetowi o nieznanych dotąd kulisach życia "królowej życia". "Ciężko było ją śledzić, bo ona szalała po ulicach. Jeździła po 100-150 kilometrów na godzinę albo pod prąd. Gubiła ogon. Czuła się pewnie, bo przecież była dziewczyną kłodzkiego bossa" - wspomina.
Janusz Bartkiewicz, który przed laty kierował wałbrzyskim zespołem wydziału kryminalnego komendy wojewódzkiej policji we Wrocławiu, wspomina w rozmowie z Onetem swoje spotkanie z Pawłem K., partnerem Dagmary Kaźmierskiej.
"Jeśli chodzi o Kotlinę Kłodzką, to był numerem jeden wśród gangusów. Brylował w narkotykach. Ściągał haracze. Miał też na koncie porwanie dwóch kobiet, które wraz z innym gangsterem o pseudonimie »Hiszpan« wywiózł do Niemiec i sprzedał do burdelu" - opowiada Bartkiewicz.
Dagmara była wówczas dziewczyną Pawła i - według słów Bartkiewicza - mogła czuć się jak królowa Kłodzka, choć nie cieszyła się szacunkiem policjantów. W 2001 r. Paweł K. zniknął po zastrzeleniu innego gangstera, Dariusza L. ps. "Szpila", a Dagmara miała pomóc mu uciec, załatwiając fałszywy paszport.
Mężczyzna miał ukrywać się w Czechach. Zapadła decyzja, by "wziąć Kaźmierską na krótką smycz" i ją śledzić. Nie było to jednak takie proste.
[object Promise]– opowiada policjant.
Zmieniono taktykę i pod jej samochodem zamontowano nadajnik GPS. Funkcjonariusze szykują zasadzkę i chcą zatrzymać Kaźmierską.
[object Promise]– opowiada Bartkiewicz.
Policjanci po nieudanej akcji usłyszeli od informatora:
[object Promise]- wspomina Bartkiewicz.
Wkrótce Paweł K. zostaje namierzony w Stanach Zjednoczonych (Kaźmierska dzwoni do niego z budki telefonicznej). Później kobieta dołącza do niego i rodzi w Stanach syna, Conana.
Trzy lata później wracają do Polski, a w wakacje Paweł K. zostaje zatrzymany.
Bartkiewicz przyznaje, że policja już za jego czasów interesowała się nie tylko Pawłem, ale też Dagmarą.
[object Promise]– uważa.
Trzy lata po tym, jak Paweł trafił do więzienia, Dagmara otwiera własną agencję towarzyską w Szalejowie Dolnym, na trasie z Polanicy-Zdroju do Kłodzka. Dom uciech działa pod nazwą "Heidi", choć dla Dagmary to wciąż "Tora".
W 2009 r. zostaje skazana na trzy lata więzienia za działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, stręczycielstwo, sutenerstwo i zmuszanie młodych kobiet do prostytucji.
Po wyjściu na wolność Dagmara zaczyna karierę w show-biznesie, stając się celebrytką dzięki programowi "Królowe życia". Występuje również na dużym ekranie u Patryka Vegi i bierze udział w programie "Taniec z gwiazdami".
[object Promise]– twierdzi.
[object Promise]- kończy Bartkiewicz.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych. Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku, Instagramie, YouTubie oraz TikToku.
Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: [email protected].
Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco
2024-05-06T06:58:12Z dg43tfdfdgfd