NIEPOKOJąCA TENDENCJA NA POLSKICH DROGACH. "SZALEńCY BYLI I BęDą"

Dane Komendy Głównej Policji ujawniają, że na polskich drogach liczba wypadków z udziałem motocyklistów wzrosła o 80 proc. w ciągu pierwszych czterech miesięcy 2024 r. Co stoi za tym alarmującym zjawiskiem?

W ciągu pierwszych czterech miesięcy 2024 r., na polskich drogach doszło do 5,7 tys. wypadków. Szczególnie niepokojący jest wzrost liczby wypadków z udziałem motocyklistów, który wyniósł aż 80 proc. To dane, które powinny zaniepokoić każdego, kto korzysta z polskich dróg.

Dane Komendy Głównej Policji (KGP), na które powołuje się "Rzeczpospolita", pokazują, że w ciągu pierwszych czterech miesięcy tego roku doszło do 391 wypadków z udziałem motocyklistów. To o 178 więcej niż w tym samym okresie roku ubiegłego. W tych wypadkach zginęło 42 motocyklistów, czyli o 22 więcej niż rok wcześniej.

Duża prędkość, małe umiejętności

Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego KGP podkreśla, że około dwóch trzecich tych wypadków powodują kierowcy samochodów. Czasem jednak wina jest obopólna, a nie brakuje też sytuacji, w których winę ponoszą wyłącznie motocykliści. Opas zwraca uwagę na fakt, że motocykliści są w stanie rozwinąć prędkość do 100 km na godz. w ciągu zaledwie 3-4 sekund, co wymaga odpowiednich umiejętności.

Wojciech Pasieczny, były szef stołecznej drogówki i ekspert ds. ruchu drogowego, zwraca uwagę na problem systemu szkolenia motocyklistów na prawo jazdy. Jego zdaniem, system ten wymaga diametralnych zmian. Pasieczny podkreśla, że na szkoleniach nie mówi się o tym, że droga hamowania motocykla jest znacznie dłuższa niż samochodu.

"Rzeczpospolita" ujawnia również, że w całym 2023 r. motocykliści uczestniczyli w 1947 wypadkach, co oznacza wzrost o 120 w porównaniu z rokiem wcześniejszym. W tych wypadkach zginęło 189 motocyklistów, co oznacza wzrost o 38 osób.

Na drogach jest coraz więcej pojazdów

Darek Kramek, prezydent Warsaw Chapter — warszawskiego klubu motocyklowego Harley-Davidson Poland, nie widzi niczego szczególnego w tym roku, oprócz tego, że na drogach jest coraz więcej pojazdów. Kramek zauważa, że rośnie liczba takich zdarzeń co roku.

Kramek zwraca uwagę, że na wzrost liczby wypadków wpływa kilka czynników, takich jak rosnąca liczba samochodów i motocykli na drogach, a także coraz mniejsza umiejętność kierowców do prowadzenia pojazdów. Dodaje, że "szaleńcy byli i będą, zdarzają się zarówno wśród motocyklistów, jak i wśród kierowców samochodów".

Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco

2024-05-02T09:02:50Z dg43tfdfdgfd