"Gdyby tak pozbierać możliwe wyroki dla liderów PiS na listach do Parlamentu Europejskiego, to zebrałoby się dobre 20 lat" - napisał w piątek premier Donald Tusk. Nawiązał przy tej okazji do 20. rocznicy wstąpienia Polski do UE.
Premier Donald Tusk postanowił wbić szpilę środowisku Prawa i Sprawiedliwości, a dokładniej politykom tego obozu, którzy chcą walczyć o swoje miejsca w Parlamencie Europejskim.
"Gdyby tak pozbierać możliwe wyroki dla liderów PiS na listach do Parlamentu Europejskiego, to zebrałoby się dobre 20 lat. W sam raz na 20 rocznicę wejścia do Unii Europejskiej" - napisał.
Komitet polityczny PiS zatwierdził w czwartek kandydatów na listach w wyborach europejskich 2024. Jak ustaliła Interia, na listach znajdą się m.in. Jacek Kurski, Daniel Obajtek, Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. Więcej na ten temat TUTAJ.
Na listach Prawa i Sprawiedliwości ma zabraknąć miejsca dla większej liczby obecnych europosłów - wśród nich są m.in. Beaty Mazurek, Elżbiety Kruk, Grzegorza Tobiszowskiego czy Andżeliki Możdżanowskiej. Nie wystartują też prof. Ryszard Legutko oraz Tomasz Poręba, który zapowiedział odejście z czynnej polityki.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami. Zobacz więcej. 2024-04-26T18:12:19Z dg43tfdfdgfd