33-letni obywatel Mołdawii został brutalnie pobity w sobotę 4 maja na poznańskich Jeżycach. Mężczyzna w stanie krytycznym przebywa w szpitalu. W związku z tą sprawą policja zatrzymała 36-latka, który miał zadać cios.
Do bójki doszło w sobotę po południu. Na razie policja ustala dokładne okoliczności zajścia. Rzecznik komendy wojewódzkiej w Poznaniu Andrzej Borowiak przekazał, że po przybyciu policyjnych patroli na miejsce "okazało się, że 33-letni Mołdawianin został uderzony przez mężczyznę i upadł na ziemię".
— Niestety, mężczyzna upadając tak uderzył głową w podłoże, że stracił przytomność. W tej chwili mężczyzna ten przebywa w szpitalu w stanie ciężkim, krytycznym – powiedział Andrzej Borowiak.
Dodał, że na podstawie policyjnych ustaleń, funkcjonariusze z Jeżyc zatrzymali w sprawie 36-letniego mężczyznę. — To 36-letni Polak, notowany już wcześniej w rejestrach kryminalnych – podkreślił.
Zaznaczył też, że obecnie wciąż trwa przesłuchiwanie świadków i kompletowanie materiału dowodowego w sprawie, w celu przedstawienia 36-latkowi zarzutów.
(Źródło: PAP, Fakt)
Makabra w słynnym mieście rozrywki. Zjadał ofiarę na oczach przechodniów
Służby poszukują 18-letniego Jakuba. Niepokojące okoliczności zaginięcia
Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco
2024-05-05T20:27:27Z dg43tfdfdgfd