PRóBOWAł UCIEC Z UKRAINY NA DMUCHANYM MATERACU. WSZYSTKO NAGRAłY KAMERY

Ukraińscy pogranicznicy udaremnili ostatnio nietypową próbę przekroczenia granicy. Jej bohaterem okazał się 39-letni mężczyzna, który chciał przedostać się do Mołdawii na… dmuchanym materacu.

Wojna na Ukrainie trwa już od niemal od dwóch lat. W tym czasie konflikt w wykonaniu ukraińskiej armii miał swoje lepsze i gorsze momenty. Niezmiennie jednak zarówno na zachodzie, jak i na samej Ukrainie nie milkną głosy o kilku głównych problemach, z jakimi zmaga się tamtejsze wojsko.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Deklaracja ws. broni jądrowej w Polsce. "Musi być jasna dla Rosjan"

Nie ma wątpliwości, że w pierwszej kolejności mówi się o kluczowych dostawach zachodniego sprzętu. Ten jednak nawet pomimo ogromnych dostaw jest niczym w momencie, kiedy nie ma kto z niego korzystać. To zaś z dnia na dzień staje się coraz bardziej prawdopodobne, ponieważ skala dezercji na Ukrainie od wybuchu wojny jest dramatycznie wysoka.

Czytaj także: Ukraiński generał: "Będą problemy". Wskazał datę ofensywy Rosji

Próbował zdezerterować na dmuchanym materacu

Problem dezercji ukraińskich mężczyzn zauważają nie tylko sami Ukraińcy. Coraz głośniej mówi się o tym zjawisku m.in. w Czechach, Niemczech czy Polsce, gdzie znajduje się nawet kilkaset tysięcy dezerterów. Szczególnie mocno tę debatę poruszył ostatni wpis szef ukraińskiego MSZ, który zapowiedział walkę z tym zjawiskiem.

Jeśli ci ludzie uważają, że ktoś tam, daleko na froncie, walczy i oddaje swoje życie za to państwo, a ktoś posiedzi za granicą, a przy tym będzie otrzymywać od państwa usługi, to tak to nie działa – napisał na portalu X Dmytro Kułeba.

Mimo tych zapowiedzi wciąż nie brak przypadków podjęcia prób dezercji. Sporą popularnością cieszy się obecnie film, na którym jeden z Ukraińców próbuje przedostać się do Mołdawii. Został on jednak przyłapany przez pograniczników. W efekcie mężczyznę zawrócono, a następnie wręczono karę w wysokości 4000 euro.

Czytaj także: Polak chciał działać dla wywiadu rosyjskiego. Planowano zamach na Zełenskiego

Czytaj także:

Ile sprzętu trafia do walczącej Ukrainy? Ten raport mówi wszystko

Rosyjskie MSZ mówi o "zwiększonym ryzyku incydentów wojskowych"

Rośnie presja. Chodzi o pociski manewrujące Taurus

2024-04-25T04:16:33Z dg43tfdfdgfd