KIEROWCA ZSZOKOWANY "PARAGONEM GROZY" ZA PRZEJAZD AUTOSTRADą. "ZłODZIEJSTWO W BIAłY DZIEń"
Kierowca podzielił się w mediach społecznościowych "wrażeniami" po przejechaniu autostradą A2. Po pokonaniu odcinka o długości zaledwie kilkudziesięciu kilometrów otrzymał tzw. paragon grozy opiewający na niemałą sumę.
Polacy nierzadko dzielą się w sieci tzw. paragonami grozy. Choć zwykle dotyczą one cen produktów w sklepach lub dań w górskich i nadmorskich knajpkach oraz restauracjach, to tym razem internet obiegły wieści o "paragonie grozy" za... przejazd niedługim odcinkiem autostrady A2.
Przejechał niecałe 100 km autostradą A2. "Rachunek grozy" go oburzył
W mediach społecznościowych pojawił się wpis dziennikarza Norberta Cały, który za przejechanie stosunkowo krótkiego odcinka autostrady A2 otrzymał pokwitowanie na kilkadziesiąt złotych. "Przejazd 90 km fragmentem autostrady A2 obsługiwanym przez Autostradę Wielkopolską S.A kosztuje 64 zł! Jak inaczej to nazwać niż złodziejstwem w biały dzień?", pytał na platformie X oburzony kierowca.
Według informacji portalu beesafe.pl, w Polsce mamy 1778,9 km autostrad, z czego na całą sieć polskich autostrad przypada 725 km dróg płatnych dróg. Obecnie zapłacimy za przejazd niektórymi odcinkami A1, A2 oraz A4, a kwota jaką, ostatecznie będziemy musieli uiścić, zależy od rodzaju pojazdu (motocykl czy samochód), a także wybranej trasy, zarządcy drogi, a nawet sposobu płatności.
Dlaczego niektóre odcinki dróg w Polsce są płatne?
Temat płatnych autostrad spędza niejednemu kierowcy sen z powiek. Trzeba bowiem wiedzieć, że Polski system autostrad złożony jest z odcinków koncesyjnych i państwowych, co oznacza, że płatne drogi w Polsce są zarządzane nie tylko przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), lecz także przez prywatnych zarządców - koncesjonariuszy. Stawka nie jest jednolita, a przejazd odcinkami koncesyjnymi jest zwykle dużo droższy z tego względu, że utrzymanie ich nie jest dotowane przez budżet państwa.
Autostrady znacznie przyspieszają przemieszczanie się po kraju, jeśli jednak komuś zależy na pokonaniu trasy bezpłatnie - powinien wziąć pod uwagę ominięcie autostrad i przemieszczenie się trasą nieco dłuższą i wiodącą zwykle przez mniejsze i większe miejscowości. Korzystając z nawigacji samochodu lub Map Google, można wybrać taką drogę, która pozwoli nam uniknąć dodatkowych kosztów.
- Tej rzeczy nigdy nie piorą w hotelach. Była pracownica radzi, by jej nie dotykać. "Moja hotelowa fobia"
- Powraca jedno z najbardziej pożądanych połączeń kolejowych. Turyści skorzystają z niego już w majówkę
- Prawdziwy raj na ziemi, niecałe trzy godziny lotu z Polski. Tutaj ludzie są najszczęśliwsi na świecie
Czytaj także