TAK NAUCZYCIELE OBCHODZą ZAKAZ PRAC DOMOWYCH. "SPRAWDZIANóW I KARTKóWEK JESZCZE NIE ZAKAZANO"

Zniesienie prac domowych nie wszystkim - poza uczniami rzecz jasna - sie spodobało. Rodzice są przeciwni, bo boją się, że ich pociechy opuszczą się w nauce, a nauczyciele martwią się, że nie zdążą przerobić materiału.

Wprowadzony wraz z początkiem kwietnia zakaz zadawania uczniom prac domowych nie spodobał się rodzicom, a nauczycielom znacznie utrudnił pracę. Pierwsi obawiają się, że ich dzieci zaczną dostawać złe oceny, bo nie będą utrwalać zdobytej na lekcjach wiedzy. Drudzy, martwią się, że nie zdołają zrealizować materiału zawartego w podstawie programowej, bo do tej pory to, czego nie zdążyli przerobić na lekcjach, mogli częściowo zadawać do domu. 

Zobacz wideo Takich imion nie możesz nadać dziecku w Polsce

Zakaz prac domowych. Są wyjątki

Zgodnie z decyzją ministerstwa edukacji na czele z Barbarą Nowacką, od kwietnia nauczyciele nie mogą zadawać prac domowych poza kilkoma wyjątkami. W klasach I-III wciąż można zadawać zadania domowe, które usprawniają motorykę małą, czyli np.: ćwiczenie literek, kolorowanie, wycinanie. Z kolei w klasach IV-VIII prace domowe mogą być zadawane, ale ich odrobienie nie jest obowiązkowe. Nauczyciel też nie może ich oceniać, a jedynie przekazać uczniom informację, co zrobili dobrze, a nad czym muszą jeszcze popracować. 

Koniec prac domowych. Nauczyciele obchodzą nowe przepisy

Niektórzy nauczyciele zdecydowali się na obejście nowych przepisów, bo uważają, że prace domowe są potrzebne, a decyzja resortu edukacji jest niesłuszna. Jednym ze sposobów jest wprowadzenie regularnych kartkówek, które zmuszają uczniów do przerobienia określonego materiału w domu. W mediach społecznościowych nie cichną dyskusje na ten temat. Jedna z użytkowniczek portalu X napisała w dyskusji na ten temat: "Sprawdzianów i kartkówek to chyba nie zakazano jeszcze? Jaki ma Pani problem, z tym że nauczycielka zrobiła sprawdzian? Tylko w ten sposób może sprawdzić jak został opanowany program".

Czy prace domowe powinny wrócić do szkół?

Początkowa radość uczniów na wieść, że nie będzie już prac domowych szybko okrzepła, bo okazało się, że jednak będą musieli pracować w domach. Nie w takim wymiarze, jak wcześniej, ale jednak. Tym bardziej że ich rodzice nie mają nic przeciwko. Rodzice, którzy wzięli udział w sondzie eDziecka, w zdecydowanej większości na pytanie: "Czy prace domowe powinny wrócić do szkół?" odpowiedzieli, że tak. Takiego zdania było 80 proc. głosujących, czyli 5716 osób.

2024-04-24T09:27:48Z dg43tfdfdgfd