HANDLUJą GROBAMI NA POTęGę. CENA? 140 TYS. ZłOTYCH. "ZAPEWNISZ SOBIE GWARANCJę ODWIEDZIN"

Ile kosztuje miejsca na cmentarzu? Okazuje się, że ceny potrafią być horrendalne. Tematem zajął się ostatnio "Fakt". Na sprzedaż wystawiane są zarówno puste grobowce, jak i miejsca już zajęte. Ceny oczywiście różnią się w zależności od regionu Polski, w którym dany cmentarz się znajduje

Pod uwagę brane są też inne czynniki, jak np. to, ile trumien może pomieścić dany grób lub w jakiej części cmentarza jest położony. Dziennik przyjrzał się ogłoszeniom na portalach aukcyjnych. Nie brakuje tam ofert dotyczących zajętych kwater cmentarnych. Przykładem jest grobowiec na Cmentarzu Górczyńskim w Poznaniu. Za mogiłę zapłacimy tam 5 tysięcy złotych - choć w ofercie, o której pisze "Fakt" zaznaczono, że istnieje możliwość negocjacji tej ceny. 

Najdroższą kwaterę znajdziemy natomiast w Krakowie. Jak pisze "Fakt", zlokalizowany w głównej alei cmentarza Podgórskiego grobowiec rodzinny może pomieścić 12 trumien. Cena? "Jedyne" 140 tysięcy złotych. Z kolei inny krakowski cmentarz oferuje miejsca pochówku za 57 tysięcy złotych - oferta dotyczy dokładnie grobowca murowanego. "Bardzo blisko bramy, koło której jest parking i kiosk ze zniczami" - brzmi fragment ogłoszenia, cytowany przez "Fakt".

Sprzedają groby na potęgę. "Leżąc w takim miejscu zapewnisz sobie gwarancję odwiedzin"

Wśród licznych ogłoszeń znalazło się również takiego, którego opis budzi mieszane uczucia. Sprzedawca najwyraźniej postanowił odnieść się bezpośrednio do potencjalnego nabywcy. Grób wystawiony na sprzedaż nazwał "najbardziej pożądaną nieruchomością do zamieszkania tuż po śmierci".

Leżąc właśnie w takim miejscu zapewnisz sobie gwarancję odwiedzin (i co najważniejsze modlitwy) rodziny i znajomych. Pamiętaj, że dwa największe cmentarze wrocławskie tzn. Osobowicki i Grabiszyn już dawno nie przyjmują nowych 'interesantów' z powodu wyczerpania puli wolnych miejsc

- czytamy.

Grób na sprzedaż? Pamiętaj o jednej zasadzie

W kolejnym cytowanym przez portal anonsie z województwa lubelskiego napisano np. "Odstąpię miejsce na urnę lub grób dziecięcy", choć oferowana przysługa nie jest za darmo. W Poznaniu natomiast do kupienia jest grób, w którym ktoś jest już pochowany. Sprzedająca zapewnia, że "ostatni pochówek był po wojnie".

Warto podkreślić, by do tego rodzaju ofert podchodzić z należytą ostrożnością. O tym, czy dana osoba może spocząć w konkretnym grobie, decyduje określony podmiot zarządzający cmentarzem. Właścicielem np. cmentarza komunalnego jest gmina. Możliwość bycia pochowanym w danym miejscu możemy uzyskać dopiero na drodze zawarcia umową z zarządcą cmentarza. Poza tym, po wykupieniu kwatery raz na 20 lat należy uiszczać za nią opłatę.

2024-03-29T11:28:33Z dg43tfdfdgfd