Konrad Berkowicz to polityk Konfederacji, który już nie raz oburzył opinię publiczną swoimi wypowiedziami. Po porażce w wyborach samorządowych polityk ruszył do walki o stołek w Parlamencie Europejskim. Jak sam zapowiedział, ma teraz ważny powód do walki o lepszy świat. Właśnie urodziła mu się córka.
Konrad Berkowicz podczas ostatnich wyborów samorządowych był jednym z kandydatów na prezydenta Krakowa. Polityk startował z ramienia Konfederacji i stowarzyszenia Bezpartyjni Samorządowcy Małopolski. - Postanawiam powalczyć o prezydenturę (...) Mój komunikat na początek kampanii brzmi: Nie przenoście nam wojny polsko-polskiej do Krakowa - mówił. Berkowicz od 2019 roku jest posłem Konfederacji na Sejm. Już wcześniej ubiegał się o fotel prezydenta Krakowa w 2014 i 2018 roku. W 2019 roku kandydował też do Parlamentu Europejskiego. Berkowicz po raz kolejny poniósł porażkę. Zgodnie z głosami oddanymi przez obywateli nowym prezydentem miasta został Aleksander Miszalski z Koalicji Obywatelskiej. Polityk nie zwalnia jednak tempa i już startuje w wyborach do Parlamentu Europejskiego w Małopolsce i Świętokrzyskiem. Berkowicz właśnie podzielił się radosną nowiną. Jego rodzina właśnie się powiększyła.
Konrad Berkowicz opublikował na Instagramie wyjątkowe zdjęcie. Polityk poinformował, że jego rodzina właśnie się powiększyła i powitał na świecie córkę. Na fotografii widać dłonie rodziców i maleńką rękę nowo narodzonego dziecka. Fotografię opublikowaną przez Berkowicza znajdziecie w naszej galerii na górze strony. "Córeczka tatusia na pokładzie!" - napisał. Wygląda na to, że polityk właśnie dostał wiatru w żagle i zamierza jeszcze bardziej zintensyfikować swoją polityczną aktywność.
"Gdy jesteś wolny, Świat należy do ciebie" córeczko…"Mustang z dzikiej doliny" [DreamWorks] - nasza ulubiona bajka. O ten świat, dla ciebie, będę walczył!
- zapowiedział Berkowicz.
Konrad Berkowicz Instagram/konradberkowicz
Konrad Berkowicz w 2019 musiał tłumaczyć się z kontrowersyjnego zdjęcia, które trafiło do sieci. Polityk został uwieczniony na zdjęciu z rękami podniesionymi w geście hitlerowskiego pozdrowienia. Jak polityk Konfederacji tłumaczyć się z hajlowania? W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" potwierdził, że to on jest na fotografii, ale tłumaczył, że ten gest był jedynie "żartem z polskich faszystów. - Organizowaliśmy zjazd liberalnej młodzieżówki, podczas której robiliśmy sobie żarty z polskich faszystów - podsumował w rozmowie z gazetą.
2024-05-05T18:25:17Z dg43tfdfdgfd