72-letni obywatel Niemiec przez roztargnienie zostawił w porcie lotniczym w Gdańsku swój bagaż. Efekt? Potężne zamieszanie, interwencja pirotechników Straży Granicznej i mandat dla zapominalskiego pasażera. Służby co roku przypominają, że brak koncentracji na lotnisku może nas słono kosztować.
Walizka pozostawiona w terminalu zwróciła na siebie uwagę pasażerów, którzy powiadomili służby - pisze serwis trojmiasto.pl. Według relacji pirotechnik tuż po przybyciu na lotnisko został poinformowany, że 72-latek jest w drodze powrotnej po swój bagaż.
Nie uchroniło to jednak obywatela Niemiec przed otrzymaniem mandatu. Straż Graniczna nałożyła na mężczyznę karę 500 zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Każdorazowe pozostawienie bagażu bez opieki skutkuje uruchomieniem szeregu procedur bezpieczeństwa oraz utrudnia prawidłowe funkcjonowanie portu lotniczego" - informuje na swojej stronie internetowej Straż Graniczna. Mimo tego typu apeli co roku na lotniskach w całej Polsce o swoich bagażach zapominają setki osób.
Koszt takiej nieuwagi potrafią być ogromne. Zarówno po stronie lotniska jak i pasażera. Straż Graniczna przypomina, że zarządzający lotniskiem może dochodzić od osoby odszkodowania związanego z kosztami przeprowadzonej akcji i związanymi z tym utrudnieniami na lotnisku. Koszty takiej akcji mogą wynosić, w zależności od przypadku, od kilkunastu do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Skąd tak wysoka kwota? W rozmowie z TVN24 rzecznik lotniska Katowice-Pyrzowice tłumaczył, że w akcję sprawdzania bagażu zaangażowanych jest od 20 do 30 osób. W dodatku trzeba się również liczyć z wstrzymaniem pracy części lotniska. Przykładowo jeżeli walizka zostanie "porzucona" w strefie odprawy biletowej, władze portu muszą zatrzymać odprawę pasażerów. Całą akcja może trwać kilkadziesiąt minut.
"System reagowania skonstruowany jest tak, że najpierw informujemy przez głośniki o takim pozostawionym bagażu. Czekamy kilka minut. Jeśli w tym czasie nikt się po niego nie zgłasza, do akcji wkraczają służby: zarówno Straż Ochrony Lotniska, jak i Straż Graniczna" - tłumaczyli przedstawiciele katowickiego lotniska.
Czytaj także:
Na lotnisku żartował, że ma granatnik. Służby nie dają taryfy ulgowej
2024-05-08T17:47:28Z dg43tfdfdgfd