Agresja oraz próby "wymierzania sprawiedliwości", to niestety częsty obrazek na naszych drogach. Takie sytuacje coraz częściej mogą ujrzeć światło dzienne, ponieważ zwiększa się liczba kierowców, którzy mają w pojazdach wideorejestratory, a nagrania są często publikowane w internecie. Do jednej z takich sytuacji doszło niedawno na Śląsku, a autorami filmiku wrzuconego do sieci byli chorzowscy policjanci.
Na opublikowanym nagraniu widać jak kierowca busa gwałtownie hamuje na lewym pasie Drogowej Trasy Średnicowej, uniemożliwiając dalszą jazdę kierowcy Audi. Po chwili z auta dostawczego wychodzi mężczyzna i zdecydowanym krokiem podchodzi do samochodu, który zatrzymał. W tym momencie policjanci włączają sygnały świetlne. Można się domyślać, że "drogowy szeryf" już wiedział, że jego brak wyobraźni i chęć wymierzenia sprawiedliwości na kierowcy Audi zostanie ukarana przez funkcjonariuszy drogówki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
35-letni mieszkaniec Zabrza od razu stracił prawo jazdy, natomiast o jego dalszym losie zdecyduje sąd. Za spowodowanie zagrożenia w ruchu lądowym grozi mu zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.
Policja apeluje do kierowców o rozsądek i odpowiedzialność na drodze. Emocje często prowadzą do niebezpiecznych sytuacji, a w konsekwencji do zdarzeń, w których ktoś może poważnie ucierpieć.
Czytaj także:
Jechał pod prąd ekspresówką i spowodował kolizję. Stracił prawko
Uciekała przed policją na gołej feldze. W aucie był jej syn
Na rondzie skręcił w lewo. Dosłownie. I tuż przed radiowozem
2024-04-20T08:32:47Z dg43tfdfdgfd