Na pokładzie samolotu LOT z Budapesztu do Seulu doszło do incydentu, który zmusił pilota do nieplanowanego lądowania w Astanie. Jak przekazał w serwisie X rzecznik polskich linii Krzysztof Moczulski, powodem postoju była "niesubordynacja pasażera".
"Rejs LO2001 z Budapesztu do Seulu ląduje nieplanowo w Astanie z powodu niesubordynacji pasażera. Po interwencji służb rejs będzie kontynuowany" — poinformował rzecznik LOT-u Krzysztof Moczulski we wpisie na X. Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 22 kwietnia.
Samolot LOT-u leciał z Budapesztu do Seulu. Pilot podjął decyzję o lądowaniu w stolicy Kazachstanu z powodu awantury, którą wszczął pasażer. Jak dowiedział się serwis Fly4free — był agresywny i nie stosował się do poleceń. Po wylądowaniu w Astanie doszło do interwencji służb. Potem pasażerowie mogli kontynuować swoją podróż, ale w Seulu wylądowali z 3-godzinnym opóźnieniem.
Awantura w poznańskiej restauracji McDonald's
Awantura w samolocie. Padły antysemickie i rasistowskie hasła, a potem...
Zdemolował Żabkę i groził sprzedawcy śmiercią, bo... nie smakował mu hot-dog
Awanturnikowi grożą natomiast surowe konsekwencje. Rozważana jest kara finansowa. — Biuro Prawne podejmie kroki w zakresie pokrycia przez pasażera poniesionych przez nas kosztów — powiedział rzecznik LOT-u. Są one wysokie. Pasaże może zostać zobowiązany do zapłaty aż 100 tys. euro, czyli w przeliczeniu 430 tys. zł.
Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco
2024-04-25T08:10:59Z dg43tfdfdgfd